W XVI w. w Hiszpanii z południowoeuropejskiej karaki powstał nowy typ statku - galeon.
W zasadzie był to wielki statek handlowy, przystosowany do celów wojennych. Miał
nośność około 100 t, długość całkowitą ok. 60 m (40 m na wodnicy),
szerokość 10 m a znaurzenie 5 m. Stosunek długości do szerokości wynosił ok. 4:1
był więc bardziej smukły od karaki.
Powstanie tak dużego i przy tym zwrotnego statku,
zdolnego do długich rejsów oceanicznych, wyniknęło z potrzeby rozwoju żeglugi między
Hiszpanią a jej koloniami w Ameryce. Wymóg rozlokowania kabin dla osadników i
żołnierzy, którzy w coraz większej ilości płynęli do Ameryki, został rozwiązany
głównie przez wydłużenie i podwyższenie nadbudówki rufowej, która osiągała nawet 7 kondygnacji.
Nadbudówka dziobowa była krótka, z charakterystycznym, długim, do przodu wysuniętym pomostem, nazywanym
też galionem.
Galeon posiadał trzy lub cztery maszty. Pierwsze dwa niosły żagle rejowe, natomiast
na pozostałych były żagle łacińskie. Żagle rejowe składają się z dwóch lub trzech kondygnacji.
Na bukszprycie przybył do żagla podbukszprytowego również nadbukszprytowy żagiel rejowy,
stawiany na małym maszcie w końcu bukszprytu. Kadłub miał poszycie na styk (gładkie)
a w burtach znajdowały się otwory strzelnicze z furtami armatnimi (ambrazury), początkowo na
jednym, później na dwu pokładach, co czyniło galeony potężnym narzędziem walki.
Zależnie od potrzeb był to okręt handlowy lub po uzbrojeniu - wojenny.
Galeony rozwijały się przez XVI i XVII w. dając początek okrętom liniowym. Właśnie z galeonów składała się flota angielska w czasie walk z Niezwyciężoną Armadą hiszpańską 1588 r. Galeonu "Golden Hind" używał słyny angielski korsarz Francis Drake do swych ataków na statki i miasta hiszpańskie. Galeony wchodziły w skład floty polskiej i szwedzkiej w bitwie pod Oliwą w 1628 r.