Krótko przed I wojną światową zbudowano cztery jednostki, które wówczas były największymi żaglowcami
jakie kiedykolwiek zbudowano. Były to:
1) "La France II" (Francja) - 5 masztowy bark o wypornosci 5806 ton
2) "R.C. Rickmers" (Niemcy) - 5 masztowy bark o wypornosci 5248 ton
3) "Thomas W. Lawson" (USA) - 7 masztowy szkuner o wypornosci 5218 ton
4) "Preussen" (Niemcy) - 5 masztowy statek (full rig) o wypornosci 5081 ton
Niestety, wszystkie cztery dziś już nie istnieją.
Od lipca 2000 pływa pod banderą Luksemburga "Royal Clipper", ex. "Gwarek"
(kadłub wg. opracowania "Preussen" został zbudowany w stoczni Gdańskiej w
latach 80-tych, z braku funduszy nigdy nie wykończony w Polsce, sprzedany na
Zachód i luksusowo wykończony w Rotterdamie, dziś pływa pod nazwą "Royal
Clipper" w charakterze luksusowego żaglowca wycieczkowego. "Royal Clipper",
podobnie jak "Preussen", jest 5 masztowym statkiem o wypornosci 5000 ton.
Istnieją wysiłki we Francji aby zbudować replikę "La France II" (dotychczas
nieziszczone). Gdyby to przedsięwzięcie jednak się udało, ów bark stałby się
największym na świecie żaglowcem. Dotychczas jednak (od ubiegłego roku)
"Royal Clipper" dzierzy palmę pierwszeństwa.
Rosyjski "Sedov", z wypornością 3476 ton, jest obecnie największym na
świecie żaglowcem szkolnym.